Ze względu na fakt, że to właśnie z terenów Wielkopolski wywodzą się początki państwa polskiego, niemal w każdym mieście tego regionu znajdziemy ciekawe powiastki, historie, legendy związane z obiektami, ludźmi, zwyczajami. Poznań jest prawdziwą kopalnią legend, które w ciekawy sposób opowiadają historię zabytkowych obiektów czy historycznych wydarzeń. Znana powszechnie jest legenda o poznańskich koziołkach. A skąd wzięły się świętomarcińskie rogale, których zazdrości Poznaniowi cała Polska? W poznańskim kościele pw. św. Marcina, tamtejszy proboszcz, każdego roku przed parafialnym odpustem przytaczał w swoim kazaniu legendę o św. Marcinie, rzymskim żołnierzu, który w mroźną noc odciął mieczem część swojego żołnierskiego płaszcza i okrył nim zmarzniętego żebraka. Legenda miała swój ciąg dalszy – jeden z poznańskich piekarzy po usłyszeniu historii o św. Marcinie, zapragnął także czynić coś dobrego dla biednych, a modląc się do św. Marcina o pomoc, otrzymał znak w kształcie podkowy. Napiekł ciastek o tym kształcie, pełnych bakalii i rano, po mszy odpustowej rozdał je biednym. Co roku, 11 listopada, Poznań jest miastem obchodzącym podwójne święto – Święto Niepodległości i imieniny najważniejszej ulicy Poznania – św. Marcina. Poznaniacy i turyści zjadają w tym dniu około 300 ton rogali świętomarcińskich, które wypiekane są jedynie przez piekarnie mające specjalny certyfikat. Rogale są wyjątkowym smakołykiem, w tym dniu Poznań przechodzi prawdziwy najazd turystów.

Zapewne każdy turysta odwiedzając nowe miejsce zastanawia się, dlaczego herb danego miasta wygląda tak, a nie inaczej. W przypadku Poznania zastanawia ważny element, który dominuje w jego herbie, mianowicie – dlaczego bram miasta nie strzeże polski święty, ale święty Piotr i święty Paweł z Tarasu. Obaj święci zostali wybrani na patronów poznańskiej katedry, a tym samym najstarszej katedry na terenie państwa polskiego. Kiedy Poznań otrzymał biskupstwo jako pierwszy polski gród, wtedy też katedra, na wzór katedry rzymskiej, otrzymała za opiekunów świętych Piotra i Pawła. Ciekawostką jest, że miasto używa tego samego herbu od XIV wieku i jego forma praktycznie nie uległa zmianie. Pierwsze wzmianki na temat istnienia herbu Poznania pochodzą z 1344 roku i odtąd też pojawiają się na różnych dokumentach coraz częściej. Święci patroni ze swoimi atrybutami stoją na herbowej tarczy po dwóch stronach miejskiego muru. Postacie Piotra i Pawła górują nad miastem, oznacza to, że chronią go i strzegą. Nierozwiązanym jeszcze zagadnieniem są gwiazdy i półksiężyce znajdujące się przy patronach. Poznaniacy są bardzo związani ze symbolem swojego miasta, nic w tym dziwnego, bo przecież w jakiś sposób określa także ich tożsamość. Dodatkowym powodem do dumy jest długowieczność poznańskiego herbu na tle innych, które ewoluowały w formie i treści. Poznań pozostaje wierny tradycji i na pewno zyskuje na tym w oczach turystów, którzy lubią, kiedy miasto pachnie historią i symbolami.

Jednym z niezwykłych zabytków na terenie Poznania jest Czartoria. Pod względem historycznym i zabytkowym jest to zespół domów robotniczych. Domy te powstały w latach od 1899 do 1902. Warto wspomnieć, że budynek ten powstał w stylu neogotyckim, jednakże nie wiemy dzięki czyim zasługom on powstał. Jak podają źródła historyczne budynek ten powstał za pośrednictwem Poznańskiej Spółdzielni Budowlanej Użyteczności Publicznej. Cały ten przedwojenny zespół budynków ma charakterystyczny kształt, bowiem przypomina nam literę C. Dodatkowo znajduje się na pięknym podwórzu, na którym jest bardzo wiele zieleni i krzewów. W przeszłości mieściło się tutaj także przedszkole, następnie także pralnia oraz suszarnia. W kolejnych latach istniały tutaj także służby miejskie, jakie to zajmowały się oczyszczaniem miasta. Warto wspomnieć, że w latach swej świetności cały budynek miał kilka kondygnacji, a dodatkowo na samym jego czubku znajdowało się poddasze. Świadczy to o fakcie, że był to duży lokal, który w swym wnętrzu mógł pomieścić nawet dwieście bardzo małych mieszkań. Kiedy w czasie drugiej wojny światowej były tutaj toczone walki, wówczas to budynek ten bardzo ucierpiał. W tym momencie był tylko jeden dom, zaś reszta ucierpiała niemal doszczętnie. W chwili, kiedy miała miejsce regulacja Warty wówczas to nastąpiła doszczętna degradacja Czartorii.

Wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, jak ważnym miastem jest Poznań. O jego randze świadczy choćby fakt, że to właśnie tutaj mieści się stolica województwa wielkopolskiego, które uchodzi za jedno z najlepiej uprzemysłowionych i nowoczesnych. Jednak Poznań to także duży ośrodek akademicki. Nic więc dziwnego, że w okresie trwania zajęć na uczelniach wyższych, miasto to pełne jest młodych ludzi i po prostu tętni życiem. To właśnie studenci nadają temu miejscu specyficzny koloryt a obecność wielu młodych ludzi sprawia, że Poznań jest miejscem, w którym odbywają się liczne imprezy artystyczne i koncerty muzyki popularnej. Jednak to nie wszystkie atrakcje, jakie to miasto ma do zaoferowania przyjezdnym. Każdy turysta może liczyć tu na świetną bazę noclegową. Można tutaj przenocować zarówno w luksusowych hotelach jak i schroniskach młodzieżowych. Dzięki temu każdy znajdzie nocleg w cenie, na jaką może sobie pozwolić. Poza tym w Poznaniu nie będzie problemu ze znalezieniem miejsca, w którym można zjeść dobry posiłek. Są tutaj zarówno restauracje cieszące się dużą renomą wśród osób związanych ze światem biznesu i show biznesu oraz bary szybkiej obsługi. Poza tym Poznań to miasto, którym nowoczesne centrum przenika się z urokliwą Starówką oraz historyczną wyspą Ostrów Tumski, która jest jednocześnie swego rodzaju oazą spokoju w tym pełnym dynamizmu miejscu.

Poznań to niewątpliwie jedno z najstarszych polskich miast. Na jego rozwój miało niewątpliwie wpływ bardzo dobre położenie. Dzięki temu, że osada ta powstała nad brzegiem Warty, już od początków swego istnienia była strategicznym punktem młodego państwa polskiego. Dzięki tak dogodnej pozycji geograficznej Poznań w szybkim czasie stał się ważnym ośrodkiem komunikacyjnym, a co za tym idzie, stał się także ważnym ośrodkiem naukowym i kulturalnym. Nic więc dziwnego, że osoby odwiedzające to miasto z pewnością zyskają szanse na odwiedzenie wielu ciekawych rzeczy. Nie da się jednak ukryć faktu, że jedną z najbardziej znanych atrakcji turystycznych Poznania są słynne koziołki. Są to figurki umieszczone na ratuszowej wieży, które codziennie w samo południe toczą ze sobą walkę. To właśnie ten moment niemal zawsze przyciąga wiele ciekawych osób, które słynnym poznańskim koziołkom robią zdjęcia. Jednak koziołki to nie jedyne atrakcje Poznania. Warte zainteresowania jest całe Stare Miasto, z przepięknymi kamienicami okalającymi Rynek. Jest to przykład typowej renesansowej architektury, w której z pewnością da się zauważyć wiele zachodnich wpływów. Poznań oferuje jednak wszystkim odwiedzającym także inne atrakcje. Miłośnicy teatrów z pewnością poczują się usatysfakcjonowani biorąc udział w słynnym festiwalu odbywającym się w dzielnicy Malta, a miłośnicy smakołyków z pewnością powinni spróbować wyrabianych tu tradycyjnych rogali marcińskich.

Tak jak hejnał grany na trąbce z wieży Mariackiej w Krakowie, tak koziołki na wieży poznańskiego ratusza przyciągają tłumy turystów. Jak koziołki zawędrowały na ratusz? Z ich historią związana jest legenda, której turyści chętnie słuchają. Gdy wielki pożar strawił dużą część Poznania, stare miasto, ratusz, postanowiono odbudować wieżę ratuszową, a żeby uświetnić to wydarzenie, zamówiono u znanego zegarmistrza, Bartłomieja z Gubina, specjalny duży zegar, który miał być zamontowany na wieży ratuszowej. Z okazji odbudowy miasta, zaproszono do Poznania wiele znanych ówcześnie osobistości, na wystawną ucztę. Jedną z potraw miała być pieczona sarnina, do pilnowania której wyznaczono kuchcika Pietrka. Chłopak od rana nadzorował pieczenie mięsa, ale goście się zjeżdżali, oglądali odbudowany rynek, ratusz, podziwiali zegar, także i Pietrek bardzo chciał zobaczyć, co się na rynku dzieje, a szczególnie był ciekaw zegara. Postanowił więc na chwilkę opuścić kuchnię, pobiegł na rynek, ale czas szybko mijał i chwilka przeciągnęła się w dłuższą chwilę, podczas której pieczeń z sarniny spaliła się w piecu. Chłopak chcąc ratować sytuację, pobiegł na pobliską łąkę, gdzie chłopi paśli swoje kozy i pochwycił dwa koziołki aby z nich przygotować pieczyste. Koziołki jakby przeczuły co się święci, wyrwały się Pietrkowi i pobiegły co sił na sam szczyt ratuszowej wieży, gdzie zatrzymały się w pobliżu zegara. Zgromadzeni pod ratuszem goście głośno wyrażali swoje zdziwienie, a zdenerwowane koziołki zaczęły się trykać rogami, co wszystkich bardzo rozbawiło. Dzięki zaistniałej sytuacji, wybaczono Pietrkowi jego zaniedbanie, a od tej pory koziołki zamieszkały na wieży, pokazując się zebranym w samo południe, podczas hejnału. Poznań ma wiele legend do opowiedzenia turystom. Tylko trzeba tu przyjechać.

Poznań to nie tylko piękne, zabytkowe przestrzenie, wesołe kawiarnie i interesujące galerie sztuki. Jest to także miasto, które może się pochwalić kształceniem na wysokim, światowym poziomie. Politechnika Poznańska zajęła bardzo dobre w światowym rankingu uczelni wyższych, dzięki temu przyciąga młodych naukowców, którzy pragną o światowej karierze. Uczelnia posiada bogatą ofertę edukacyjną, wiele nowatorskich specjalizacji i kierunków studiów. Świetnie wykształcona kadra jest gwarancją wysokiej jakości kształcenia i obietnicą dalszych sukcesów. Mimo że status politechniki uzyskała dopiero w 1955 roku, to jako pierwsza polska uczelnia techniczna przystąpiła do stowarzyszenia Cesaer, które skupia najznakomitsze uczelnie techniczne w Europie. Niezwykła i niespotykana w innych miastach jest też siedziba rektoratu, która mieści się w zabytkowych budynku na Wildzie, w centralnej części Poznania. Studenci politechniki mogą więc cieszyć się nie tylko znakomitą jakością kształcenia, ale i ciekawym oraz zabytkowych otoczeniem architektonicznym. Władze uczelni dbają o to, aby nowe jej nowe budynki komponowały się z wyglądem miasta, dlatego też projekty wykonywane są z niebywała starannością. Poznań zyskuje odświeżony wygląd dzięki nowoczesnej architekturze politechniki, która podziwiana jest przez turystów przybywających z całego świata.

Chociaż większości osób początki państwa polskiego kojarzą się przede wszystkim z Gnieznem oraz Krakowem, to właśnie Poznań jest jednym z tych miejsc, w którym kształtowała się Polska. W tym położonym na brzegu Warty oraz na wyspach znajdujących się właśnie na tej rzece panowali Polanie, plemię, z którego w dużej mierze wywodzi się naród polski. Najwcześniejsze ślady panowania tego plemienia można znaleźć na Ostrowie Tumskim, czyli wyspie, bardzo chętnie odwiedzanej przez turystów. To właśnie tutaj mieści się także siedziba archidiecezji poznańskiej. A trzeba pamiętać, że to właśnie Poznań był miejscem, które na swoją siedzibę wybrał pierwszy arcybiskup Polski. Badacze najstarszej historii naszego kraju uznają też to miasto jako jedno z hipotetycznych miejsc, w którym Mieszko I mógł przyjąć chrzest. Nic więc dziwnego, że to właśnie to miasto przez wiele lat pełniło rolę stolicy, a na pewno siedziby władców polskich. Trudno dziwić się także i temu, że to właśnie w katedrze poznańskiej pochowani zostali pierwsi władcy naszego kraju. Prawa miejskie Poznań otrzymał dość wcześnie. Już w 1253 roku miasto to zostało lokowane na tak zwanym prawie magdeburskim. Od tego czasu przez setki lat Poznań pełnił rolę ważnego punktu na szlakach komunikacyjnych. To tedy przewożono między innymi towary znad morza, przede wszystkim z Gdańska.