Czego nie wiedział Wincenty Kadłubek

Czego nie wiedział Wincenty Kadłubek

Kiedy wielki kronikarz Wincenty Kadłubek po raz pierwszy użył pod koniec XII wieku nazwy Lublin, nie mógł nawet w najśmielszych wyobrażeniach przypuszczać, że ta średniowieczna osada stanie się największym miastem regionu na wschód od Wisły. Ani sam mistrz ani nikt z jemu współczesnych nie podejrzewał również, że Lublin będzie nazywany stolicą wschodniej Polski, a jego bogata historia będzie przyciągała polskich i zagranicznych turystów, każdego roku tłumnie przyjeżdżających, by poznać jego dzieje. Wiemy to dziś i nie ma chyba nikogo, kto odwiedzając Lublin, nie chciałby do niego wrócić, choćby po to by jeszcze raz spojrzeć na Stare Miasto i jego zabytkowe kamienice lub zapatrzeć się na imponujący Zamek Lubelski. Lublin pod względem turystycznym naprawdę wart jest polecenia. Podziwiając tutejsze zabytki mamy okazję zetknąć się z historią, architekturą i kulturą tak bogatą i różnorodną, że niejednemu turyście na długo zaparła dech w piersiach. O Lublinie można opowiadać godzinami, można czytać podręczniki historii i przeglądać zdjęcia na kartkach wydawnictw turystycznych, jednak nic nie zastąpi odwiedzin tego miasta. Warto zarezerwować sobie na to choćby kilka dni. Tylko w ten sposób można spróbować zrozumieć jego niepowtarzalny klimat, a spacerując nocą po starówce poczuć także tchnienie prawdziwej historii.