Co nam zostało po Euro 2012, czyli turystyka stadionowa w Poznaniu

Co nam zostało po Euro 2012, czyli turystyka stadionowa w Poznaniu

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej już się skończyły, ale w Polsce wciąż jeszcze są komentowane. Nic dziwnego, w końcu zostawiły po sobie nowe areny sportowe o skali, która do tej pory nie była w Polsce znana. Jednym z obiektów na Euro był Stadion Miejski w Poznaniu. Powinien go zwiedzić każdy turysta, który wybiera się do Poznania. W jego idei widać od razu, że mieszkańcy nie lubią gdy coś się marnuje. Zamiast budować nową arenę, zmodernizowano dawny stadion. Zrobiono to tak, że w niczym nie ustępuje on pozostałym polskim stadionom a stał się przy tym symbolem modernizacji Poznania. Każdy turysta powinien przynajmniej na chwilę stanąć na jego trybunach, zobaczyć jak razem z piłką nożną do Polski, do Poznania wkraczały nowe technologie, nowe standardy i nowe oczekiwania. Tymczasem miasto nie próżnuje. Stadion nie służy jedynie rozgrywkom sportowym, ale jest też miejscem organizacji koncertów, na których występują największe sławy świata muzyki. Na tym właśnie, poznańskim stadionie odbył się choćby koncert Stinga, któremu towarzyszyła London Royal Philharmonic Orchestra. Dzięki takim inicjatywom jak poznański stadion nie musimy wyjeżdżać za granicę, by słuchać najlepszej muzyki. Teraz wystarczy przyjechać do Poznania. Dzięki stadionowi światowe gwiazdy przestały omijać Poznań i całą Polskę szerokim łukiem, za to zaczęły masowo się przed nami pokazywać.