Istnieją ludzie, dla których nie ma lepszej rozrywki, niż wsiąść do pociągu z grupą dobrych znajomych i wyjechać z nimi na poszukiwanie dobrej muzyki, literatury, dobrego teatru i kina. Dla kogoś takiego jednym z najlepszych miejsc na mapie będzie Poznań. Na samej tylko stronie internetowej miasta festiwali, które warto odwiedzić, jest około dwudziestu. A przecież to nie wszystko, przecież wciąż jeszcze są mniejsze festiwale, wciąż powstają nowe, a festiwalowemu turyście mogą tylko – gdy czyta ich opisy – zaświecić się oczy. Malta Festiwal, Ethno Port Festival, Poznań Poetów, Europejskie Spotkania Teatralne Bliscy Nieznajomi, a nawet takie osobliwości jak Festiwal Lodowej Rzeźby czy Festiwal Twórczości Kobiet No Women No Art. Wytrawni poszukiwacze festiwalowych emocji przyjeżdżają co roku, a nawet kilka razy do roku. I wciąż pojawiają się nowe twarze. Łączy je jedno – spodobało im się w Poznaniu. Oszołomieni muzyką, z niecierpliwością wychodzący z sal kinowych i teatralnych spotykają się wieczorem w małych knajpkach i dyskutują do rana, albo bawią się wśród tych znajomych i tych nowo poznanych. A nad ranem rozchodzą się z podkrążonymi oczami do swoich hoteli, hosteli, pensjonatów i mieszkań. Kiedy skończy się ich festiwal wrócą do domu patrząc przez szybę i cały czas myśląc „Kiedy znowu tu wrócę?”
Poznań – miasto na mapie festiwalowych turystów
