Historycznie Poznań był miastem handlowym, co wynikało w pewnym sensie z jego niemieckich cech. Wiadomo, że dawniej mieszkało w mieście wielu Polaków niemieckiego pochodzenia. Byli oni ściągani przez bogatych poznaniaków do pracy w ich zakładach w zamian za powrót do ojczyzny. Handel kwitł w Poznaniu w trakcie urządzonych jarmarków, ale i na co dzień miał się całkiem nieźle. Dzisiaj pamiątką po złotych czasach handlu jest waga miejska znajdująca się na Starym Rynku. Wbrew pozorom nie jest to wcale tylko urządzenie, ale cały budynek, w którym kilka wieków temu urzędował ważnik i ze swoimi współpracownikami. Pracą ważnika był pomiar masy towaru, którzy przynosili okoliczni kupcy, oczywiście pobierał za to opłatę. Dziś po ważniku zostało tylko wspomnienie, a w budynku wagi miejskiej mieści się centrum kultury, w którym odbywają się koncerty, spektakle i wystawy. Stary Rynek zachował jednak swój dawny charakter. Współcześnie nie jest już wypełniony straganami, ale kawiarniami, restauracjami i sklepami z pamiątkami, które przynoszą duży zysk. Dobra lokalizacji i atmosfera dawnych lat przyciąga także drobnych sprzedawców razem z ich antykami, książkami, bibelotami. Jeśli więc turyści poszukują oryginalnych pamiątek powinni uważnie rozglądać się na Starym Rynku, a mogą trafić na prawdziwie unikatowe przedmioty.
Handel na Starym Rynku w Poznaniu kwitnie jak dawniej
