Jakie skarby kryje lubelska kaplica zamkowa?

Jakie skarby kryje lubelska kaplica zamkowa?

Pod nazwą kaplicy Świętej Trójcy kryje się dawny gotycki kościół, który stanowił element zabudowy lubelskiego wzgórza zamkowego – w czasach, gdy w twierdzy rezydowali monarchowie, ten nieduży obiekt sakralny pełnił funkcję kaplicy królewskiej. Jest usytuowany na zamkowym dziedzińcu, ale łączy się z bryłą całej twierdzy. Pierwotnie, kaplica składała się tylko z jednej nawy i niewielkiej krypty – po przebudowie, która zmieniła styl kościółka na gotycki, zmieniło się także jego wnętrze. Budynek został podwyższony, dzięki czemu wewnątrz zdołano zagospodarować dodatkową kondygnację. Na początku XV wieku król Władysław Jagiełło zlecił ponadto ozdobienie ścian i sklepienia kaplicy utrzymanymi w stylu bizantyjskim malowidłami. Nieznani dzisiaj pod żadnymi imionami artyści pochodzenia ruskiego ukończyli swoje prace malarskie w 1418 roku (informuje o tym sporządzony cyrylicą napis, umieszczony na tablicy fundacyjnej). Pierwszego Jagiellona upamiętniają zawieszone tu dwa jego portrety. Na początku XIX wieku, gdy budynek zaczął pełnić rolę kaplicy więziennej, polichromie uległy niemal nieodwracalnemu zniszczeniu (mury zostały otynkowane). Polichromie zostały na szczęście odkryte i uratowane przez konserwatorów sztuki. To głównie dzięki tym dziełom sztuki kaplica ta jest ważnym zabytkiem architektonicznym, liczącym się na tle całej Europy.